Porozmawiajmy najpierw o typach promieniowania:
- promieniowanie UVC – nie należy się ich bać, bo nie docierają do powierzchni ziemi
- promieniowanie UVA – wnika w górne warstwy skóry, daje opaleniznę, ale mogą spowodować poparzenia
- promieniowanie UVB jest najbardziej niebezpiecznym typem, ponieważ wnika w górną i głęboką warstwę skóry, wpływa na strukturę DNA
Dlaczego słońce jest szkodliwe?
Współczesne badania dowiodły destrukcyjnego wpływu promieniowania ultrafioletowego na skórę. Promienie słoneczne odwadniają i prowokują powstawanie wolnych rodników – jednego z głównych czynników starzenia, zaburzają proces powstawania pigmentu w skórze. Sucha skóra z licznymi zmarszczkami i wyraźną hiperpigmentacją to portret przeciętnego mieszkańca południowych szerokości geograficznych. Najbardziej szkodliwy typ A światła słonecznego przenika nawet przez warstwę chmur lub przez szkło. Dlatego znaczenie szczególnej ochrony przed promieniowaniem ultrafioletowym dostrzegają kosmetolodzy w każdych warunkach klimatycznych, zwłaszcza latem, w okresie aktywności słonecznej.
Co to jest ogólnie SPF?
Być może słońce stało się bardziej radioaktywne, a marketingowcy stali się bardziej pomysłowi. Ale nasze babcie na pewno nic nie słyszały o SPF. Teraz nawet dzieci znają tę kombinację liter.
Czym jest ten SPF? Dlaczego jest potrzebny w zwykłym kremie na dzień?
SPF oznacza Sun Protection Factor – współczynnik ochrony przeciwsłonecznej. Są to specjalne substancje, które pochłaniają promieniowanie ultrafioletowe, chroniąc w ten sposób skórę od fotostarzenia. „Dlaczego słońce jest niebezpieczne dla skóry?” – ty pytasz. Nie będziemy wchodzić w złożone procesy chemiczne, które zachodzą ze skórą, gdy jesteśmy „na słońcu”. Krótko mówiąc – czynnik, który chroni nas przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym, wydłuża czas bezpiecznej ekspozycji na słońce, chroni przed oparzeniami słonecznymi i wszelkimi problemami, pochłania promienie słoneczne. Pod wpływem promieniowania ultrafioletowego skóra starzeje się znacznie szybciej. Jak to się wyraża? Czego tak boi się każda dziewczyna – pojawienie się oznak starzenia się skóry: zmarszczki, zwiększona pigmentacja i powstawanie przebarwień, a w rezultacie nierównomierny kolor skóry, suchość, utrata elastyczności, fotostarzenie, poparzenia słoneczne.
Jak wybrać krem z filtrem?
Wybierając produkt na najgorętszy sezon, nie żałuj wartości SPF. Nie ma sensu kupować krem przeciwsłoneczny z filtrem przeciwsłonecznym poniżej 15, takie filtry nie zapewniają odpowiedniej ochrony nawet zimą. Poszukaj znaku ochrony przed promieniowaniem UVA na opakowaniu. Chociaż nie jest tak niebezpieczny jak promieniowanie UVB, uważa się, że ten rodzaj powoduje oparzenia słoneczne, przebarwienia i jest głównym czynnikiem hamującym układ odpornościowy. Promieniowanie UVA jest obecne zawsze, niezależnie od pory roku, a promienie z tej grupy mogą również przenikać przez szkło. Z tych powodów dodaj kosmetyk ochronny z zawartością filtrów UVA do półki w łazience i używaj go bez względu na to, ile słonecznych dni w roku.
Na opakowaniu często jest napisane: 10, 20, 30, 32, 47, 50 itd. Im wyższa liczba, tym dłużej i dłużej utrzyma się Twoja ochrona przeciwsłoneczna!
W zależności od fototypu stosujemy kremy przeciwsłoneczne:
SPF 40-50 – jeśli jesteś osobą bardzo jasną o białej karnacji i włosach + piegi – typ celtycki
Typy filtrów
Współcześni producenci używają dwa rodzaje filtrów UV w sanskrynach:
- fizyczne lub mineralne (dwutlenek tytanu i inne);
- filtry chemiczne (oksybenzon, meksoryl itp.).
Filtry fizyczne (mineralne)
Działają jak lustro, odbijając promienie słoneczne i chroniąc je przed skórą. Niektóre blogerki kosmetyczne namawiają do używania ich w ogóle, ale jest to co najmniej nierozsądne: filtry mineralne mają wady, o których każdy powinien wiedzieć. Produkty z filtrem mineralnym mogą pozostawiać na skórze białe smugi. Można go przypadkowo zetrzeć i nie zauważyć, pozostawiając skórę bez ochrony. Najpopularniejszym z tych składników jest dwutlenek tytanu.
Filtry chemiczne
W przeciwieństwie do fizycznych, nie odbijają, ale pochłaniają promieniowanie słoneczne, zanim zaszkodzi skórze. Filtry chemiczne aktywują się pod wpływem światła ultrafioletowego, niszcząc szkodliwą dla skóry energię promieni słonecznych, ale jednocześnie same ulegają zniszczeniu. Dlatego konieczne jest regularne odnawianie kremu przeciwsłonecznego na skórze na zewnątrz w słonecznej porze roku. Niektóre filtry chemiczne neutralizują promienie typu B, inne skutecznie chronią przed promieniami typu A. W nowoczesny sposób starają się je łączyć, aby chronić przed szeroką gamą promieni UV.
Filtrów chemicznych jest bardzo dużo, lista jest prawie nieskończona. Ponadto niektóre marki (np. L’Oréal Paris, Vichy, La Roche-Posay) rozwijają własne kompleksy. Nie sposób powiedzieć o wszystkich – skupimy się na tych najczęstszych.
Mexoril
Mexoryl SX i Mexoryl XL (kwas tereftalilidenodikamforosulfonowy, drometrizoletrisiloksan) można znaleźć w kosmetykach przeciwsłonecznych marek takich jak L’Oréal Paris, Lancôme, Giorgio Armani, Garnier, Biotherm. Mexoryl SX chroni przed UVA, a Mexoryl XL chroni przed UV A i B.
Tinosorb
Tinosorb S i Tinosorb M mają również przypisane obszary odpowiedzialności. Tinosorb S, czyli bis-etylo-heksyloksyfenol metoksyfenylotriazyna, chroni przed promieniami UV typu A. Tinosorb M – przed promieniowaniem typu B.
Oktokrylen
jest bezsilny wobec promieni UVA, ale pochłania promienie UVB, które powodują oparzenia słoneczne.
Najskuteczniejszy filtr przeciwsłoneczny to taki, który zawiera zarówno filtry fizyczne, jak i chemiczne.
Inne filtry
Ubrania z długimi rękawami i czapkę ocieniającą twarz można uznać za niezawodną ochronę przed słońcem. Jeśli chodzi o naturalne filtry ziołowe, to naiwnością jest liczyć na tę kategorię. Należą do nich różne oleje: oliwkowy, konopny, sezamowy, sojowy, makadamia, awokado, shea, kokosowy itp. Niestety oleje mają niski poziom ochrony w zakresie SPF od 2 do 10, więc ich stosowanie nie zapewnia odpowiedniej ochrony przed promieniowaniem UV.
Niestety oleje roślinne nie zapewniają ochrony przeciwsłonecznej lub nie zapewniają jej wcale.
Dlaczego używamy kremów ochronnych, jeśli nie wybieramy się na wakacje?
Melanocyty skóry (komórki wytwarzające ciemne pigmenty) są bardzo wrażliwe na światło ultrafioletowe. Czasami wystarczy przejść od wejścia do samochodu, aby sprowokować pojawienie się plam starczych. Używanie filtr przeciwsłoneczny nawet zimą to trend pielęgnacyjny dla świadomych dziewcząt.
Jak długo możesz przebywać na słońcu, nie uszkadzając skóry ?
Filtry przeciwsłoneczne z SPF 30 – 1,5 godziny, z SPF 50 – trochę dłużej. Jeśli planujesz dłużej przebywać na świeżym powietrzu, pamiętaj o zabraniu ze sobą sztyftu z filtrem przeciwsłonecznym i odnawiaj go na twarzy co 2 godziny.
Jak prawidłowo stosować krem z filtrem przeciwsłonecznym?
Aby krem przeciwsłoneczny nie zepsuł makijażu i nie przeszkadzał w zwykłej pielęgnacji, warto przestrzegać określonej kolejności. Po umyciu użyj toniku, następnie możesz nałożyć nawilżające serum lub zwykły krem do twarzy. Nie obciążaj twarzy gęstymi teksturami – fluidy, żelowe kremy i żele są idealne na gorącą porę roku. Pozwól głównemu produktowi wsiąknąć, po 7-10 minutach użyj Sanskrin. Po nałożeniu produktu SPF należy odczekać kolejne 10 minut, po czym można przystąpić do makijażu. Filtry przeciwsłoneczne zazwyczaj nie są zbyt stabilne, dlatego najlepiej odnawiać krem co dwie godziny. Profesjonalna pielęgnacja skóry to dobry sposób na przygotowanie skóry na wakacje. Specjalne produkty nawilżą i odżywią skórę we wszystkim, czego potrzebuje, zapobiegają negatywnym skutkom nadchodzącej ekspozycji na słońce oraz przygotują skórę na piękną i równomierną opaleniznę. W domu zalecamy odpowiednie oczyszczanie, codzienne i głębokie (2-3 razy w tygodniu). W sezonie letnim radzę regularnie stosować maseczki nawilżające i antyoksydacyjne, na dzień nakładać produkty z filtrem SPF dla ochrony, a wieczorem stosować krem, który na noc ukoi, nawilży i zregeneruje skórę.
Czy można wzmocnić ochronę SPF, stosując wiele produktów?
Nie, wyniki SPF nie kumulują się. Na przykład, jeśli użyłeś kremu o współczynniku 30, a następnie użyłeś puder mineralny z filtrami o współczynniku 15, licz tylko na pierwszy współczynnik.
Czy powiedziałbyś, że wodoodporne produkty SPF zapewniają lepszą ochronę?
Tak, to jest poprawne. Woda nie oszczędza przed promieniowanie UV, ale zmywa preparaty ochronne. Produkty wodoodporne zostały opracowane tak, aby po zastosowaniu wytrzymać do 4 kolejnych kąpieli.
Jak przedłużyć opaleniznę? 5 zasad pięknej opalonej skóry:
1 Żywienie i dieta
Dla uzyskania i utrzymania brązowego odcienia ważne jest dostarczanie organizmowi substancji aktywujących produkcję melaniny. Żywność wzbogacona karotenem obejmuje jajka, szpinak, morele i marchewki, wątrobę wołową i mleko. Aby uzyskać odpowiednią ilość tyrozyny, dodaj do swojej diety owoce morza, płatki owsiane, soję, ryby, mięso, migdały, jajka, szpinak, morele i marchewki, wątroba wołowa, mleko i banany.
2 Nawilżenie skóry z zewnątrz i wewnątrz
Dwa do trzech litrów czystej, niegazowanej wody dziennie to dobry sposób na przywrócenie nawilżenia i przedłużenie letniego blasku skóry. Optymalną dawkę najlepiej obliczyć samodzielnie: 30 ml na 1 kg masy ciała (biorąc pod uwagę stan zdrowia, tryb życia i warunki życia). Jeśli chodzi o nawilżanie opalonej skóry na zewnątrz, nie zapomnij odświeżyć i odbudować naskórek pielęgnującymi kosmetykami z olejkami organicznymi i kwasem hialuronowym.
3. Chłodny prysznic i pielęgnacja
Zabiegi kąpielowe i gorące kąpiele wysuszają skórę, przyspieszając wypłukiwanie opalenizny. Jeśli chcesz jak najdłużej zachować brązową tonację, zrezygnuj z tych zabiegów na rzecz chłodzącego prysznica i naturalnych kosmetyków.
4 Delikatny peeling
Utrzymanie opalenizny przez długi czas oznacza odrzucenie traumatycznych zabiegów z udziałem kwasów i grubych cząstek ściernych. W przeciwnym razie naruszysz integralność górnej warstwy skóry, sprowokujesz pojawienie się złuszczania i zmywania odcienia czekolady. Do złuszczania wybierz produkty o delikatnym działaniu.
5 Produkty po opalaniu
Produkty po opalaniu są potrzebne nie tylko tym, którzy siedzą na plaży i doznali poparzeń słonecznych. Jeśli skóra była narażona na promieniowanie ultrafioletowe i tak wymaga rehabilitacji. To właśnie to zadanie wykonują produkty oznaczone „po słońcu” lub after sun. Mają jednak kilka dodatkowych funkcji.
Nawilżać.
Wiadomo, że słońce wysusza skórę: po minimalnej dawce promieniowania objętość kwasu hialuronowego spada o około 20%, ponieważ jest on zużywany jako przeciwutleniacz i zapobiega uszkodzeniom DNA. A im mniej kwasu hialuronowego, tym niższy poziom nawilżenia. Również wśród reakcji ochronnych skóry na światło ultrafioletowe – rogowacenie i pogrubienie naskórka.
Uspokoić.
Nawet jeśli nie ma śladów oparzeń słonecznych, pamiętaj, że opalanie następuje podczas reakcji zapalnej. A produkty po opalaniu walczą z jego skutkami.
Zmiękczyć.
Skóra stwardniała w wyniku oparzeń słonecznych ma tendencję do pozbycia się uszkodzonych komórek i zaczyna się łuszczyć. Produkty po opalaniu pomagają zachować integralność naskórka i stabilność opalenizny.